Opowiadania erotyczne

Angielska Czwórka

4.7
(6)

Witam.

Postanowiłam , napisać o ostatniej imprezie z tego roku, dokładnie z kwietnia 2013  W marcu Monika moja przyjaciółka (dla tych co nie wiedzą wiele o Moni polecam wcześniejsze historie). Zaproponowała mi wylot do Anglii do pracy w clubie u jej koleżanki, pomyślałam czemu nie, jak na 36 lat których nikt mi nie dawał wyglądałam zajebiście jak to mówił mój mąż i nie tylko. Tańczyłam również dobrze, rurka nie była mi obca i lubiłam prowokować, skąpo się ubierać, nie wspominając że lubiłam gdy ktoś patrzył na moje ciało.

I tak zajęłam się striptizem, mój mąż nie miał nic przeciwko, co dwa lub trzy tygodnie wracałyśmy do kraju. Myślałam, że w kwietniu Robert poleci z nami, lecz nie miał szans załatwić wolnego. Moni facet Jacek nie miał z wolnym problemów i poleciał z nami. Na lotnisku, mąż w żartach wypalił bym nie szalała z przyjaciółmi, nie był zazdrosny ale byłby chory gdyby nic nie powiedział. Nie raz bzykałam się z nimi lub Monia z nami, więc ten układ był dla nas bardzo przejrzysty:-)

I nie dało się go popsuć..
– Kochanie, wiesz że jak jestem daleko to tęsknie i nie w głowie mi seks. Kocham cię:-)

Gdy byłyśmy w dwie to spałyśmy razem, no ale tym razem musiałam spać sama haha..
Choć nie było problemów bym spała z nimi, miejsca było sporo.. Lecz nie chciałam przesadzać..
Zawsze spalam nago i nie było dla nas tabu gdy chodził ktoś z nas właśnie tak, lecz widok prawdziwej pałki Jacka nie pozwalał mi bym nie myślała o seksie, do tego obraz przez pierwsze dwie noce jak się ruchali robił swoje:-)  W pracy jak to w pracy, robiło się kase hihi:-)

Nadchodziła niedziela, dzień wolny także plany były na plażę i opalanko, ale jak to na wyspach pogoda nie dopisała. Pokazaliśmy Jackowi miasteczko i w dobrych humorach wróciliśmy do domu. Postanowiliśmy trochę wypić, bo nie było nic ciekawszego do roboty. Po prysznicu obie z Monią w samych stringach paradowałyśmy po mieszkaniu. Na szczęście Jaco miał szorty:-)  Przygotowaliśmy sobie jedzonko i zaczęliśmy popijawę:-)

Dzwonek do drzwi i mała panika, ubrałam na siebie krótki szlafroczek, a Monia koszulę swojego faceta. Ania wpadła zostawić klucze do auta męża, który się spóźniał a ona musiała jechać swoim do Bristolu na lotnisko po koleżankę. Szefowa Ania była fajną dupeczką, wiecznie zalatana miała dwa cluby, a jej facet prowadził firmę ochroniarską i był wielki jak dąb, przystojny, ale z naszych obserwacji wywnioskowałyśmy, że nie mają zbytnio czasu dla siebie. Kilka minut po wyjściu Ani wpadł Alan, ku naszemu zaskoczeniu z duża butlą whisky.
– Myślałem że się napijemy..
– Zapraszamy, właśnie nic innego nie robimy  – odparła Monia
Alan rzadko bywał w clubie, a jak już to nigdy nie był na salach tylko na zapleczu. I nie pamiętam by widział nas skąpo ubrane:-), raczej widywał nas w spodniach gdy jeździł z nami po zakupy ..
Tym razem obie z odkrytymi dupami śmigałyśmy aż miło, co bardzo się mu podobało. Czas płynął,
alkohol szumiał w naszych głowach, bardziej wyluzowani być nie mogliśmy ..:-) Wygłupy nie miały końca, nie podejrzewałam, że nasz gość ma takie poczucie humoru:-) Mój szlafroczek nie zawsze zasłaniał moje piersi, więc Alan skrzętnie to wykorzystywał gapiąc się na nie:-) Nie przeszkadzało mi to, wręcz przeciwnie. Monia legła na moich kolanach, nadmiar alkoholu i zaczęło się jej kręcić w głowie. Jacek wyglądał lepiej, gdy głaskał jej stopy, ja delikatnie by nikt nie widział rozpinałam jej guziki w koszuli..
Gdy dopięłam swego, Monia zerknęła na mnie unosząc głowę
– Dziwka  – szepnęła z uśmiechem..
Alan zwrócił uwagę na odsłonięte duże cycki koleżanki.. Złapałam za jedną i delikatnie ściskałam..
Uszczypnęła mnie w nogę, więc przestałam myśląc że nie chce. Gdy sięgnęłam po drinka, trąciła mnie celowo i zalałam ją whisky z colą , no dużo tego nie było, ale miała powód by pozbyć się koszuli. Usiadła wycierając się, Jacek chciał jej przynieść inna koszulkę lecz wypaliłam śmiejąc się z niej że..
– Po co, jak się skończy alkohol to się z niej zliże:-)
– No a czemu nie haha – odparła rozbawiona.
– No dziewczyny chyba zacznę zaglądać do lokalu  może się załapie na darmowy striptiz
– Alan Sylwia ci zatańczy:-) – wypita Monia i jej cięte żarty.:-)
– No co…z goła dupą latasz i nie zatańczysz – kontynuowała chcąc mnie sprowokować..
– No Monia, ja z miłą chęcią hihi..

Wstałam, poprosiłam Alana by usiadł na środku pokoju, lekko się zachwiałam (wina alkoholu)
Pogłośniłam muzykę i zaczęłam tańczyć, zdałam sobie sprawę, że w tym stanie to ja show nie zrobię. Pozbyłam się szlafroczka, ruszałam się przed gościem, pieszcząc swoje piersi, moje brodawki eksplodowały. Czułam duże podniecenie, gdy podeszłam na tyle blisko Alana, by ściągnąć mu koszulkę. Jego duże dłonie złapały mnie za pośladki..

– Tak nie wolno… –
– No ale teraz możesz haha – dodałam
Po chwili jego muskularne ciało było nagie od pasa, w gorę wyglądał fajnie, lecz ja nie przepadałam za tak wielkimi mięśniami:-) Usiadłam tyłem na nim kręcąc pupą w jego krocze, jego członek był twardy. Nachyliłam się, chcąc ściągnąć stringi gdyby mnie nie chwycił, zaliczyłabym podłogę. Monia wpatrzona oddawała się pieszczotom ze swoim facetem, który dotykał jej między nogami. Ręce Alana zaczęły mnie pieścić po piersiach, wiedziałam że tego nie wytrzymam. Odchyliłam głowę do tyłu, szeroko rozstawiając nogi a jego palce dotknęły mojej cipki
– Mokra jesteś.
Nic nie powiedziałam, tylko wstałam kontynuując taniec. Spodnie dresowe, które miał ubrane ściągnęłam z łatwością, brak bielizny ułatwił mi sprawę. Jego członek był bardzo żylasty, normalnych rozmiarów…sterczał na baczność.

Stanęłam za nim, zerkając na Monikę, która się tylko uśmiechała. Jacek wpatrzony we mnie , pieścił jej cipkę, oboje byli nago… Przeszłam do przodu. Trzymając się jego barków, patrzyłam mu w oczy a jego ręce pieściły moje ciało..Cała drżałam z podniecenia..
– Jestem mężatką .
– Wiem, dlatego nic nie robię na co mi nie pozwalasz.
– Chcesz się kochać.
– Jeżeli masz ochotę, to jasne że tak..
Złapałam go za rękę, po chwili usiadł koło Moni, odsunęłam stolik i kleknęłam. Patrząc mu w oczy zaczęłam delikatnie lizać jego śliniącego się członka, jego oddech przyśpieszył a moje usta pochłaniały go niemal w całości.
Obciągałam mu powoli, Monia tuż obok nas klęczała wypięta. Jacek posuwał ją od tyłu, nachyliłam ją w stronę fiuta, ochoczo zaczęła ssać, ja zajęłam się jego jajkami. Po chwili obie na zmianę wpychałyśmy sobie go do ust. Alan był napalony, uniósł mnie i nabił na członka..
– Aaaaach… – stęknęłam, jego kutas pasował idealnie, ruszałam się na nim, powoli jego usta szalały na moich piersiach, a mój język w ustami Moniki. Jego ręce pomagały mi nabijać na niego, gdy Jacek podszedł i wepchnął swojego fiuta między nasze usta, zaczęłyśmy mu obciągać…
– Chodźmy do sypialni – wybełkotałam.
Nie musiałam schodzić, Alan położył mnie na łóżku i zaczął pieprzyć, wiłam się jak kotka obok w nasze ślady poszli moi znajomi, nasze odgłosy unosiły się po mieszkaniu..patrzałam jak jego fiut , znika we mnie
– Jest…jest nie przerywaj – krzyknęłam
Mocny orgazm przeszył moje ciało..
– Pieprz mnie o tak…cudownie ,:-)
– Chcesz mnie wyjebać w dupkę? – spytałam.
– A możemy razem z Jackiem? – zapytał.
Uniosłam się i usiadłam na mokrego kutasa kochanka, który tylko z zadowoleniem przyjął moją cipę. Monia wylała żel na mój tyłek i kutasa Alana, który po chwili wszedł. Zawyłam jak zawsze błagalnym głosem, rozkazałam im mnie mocno wyruchać. Oboje wypełniali mnie cudownie, zgodnie się ruszając. Mega orgazm i seria skurczy w pochwie zadziałały na tyle, że Jacek zlał się a jego sperma jak nigdy robiła spustoszenie. Pulsujący fiut i jego sapanie i przekleństwa jak mu jest dobrze nie miały końca. Opadłam z cipy lał się nie tylko śluz. Monia nachyliła
się, zlizując cała zawartość. Błagałam by przestała, dygotałam cała nabrzmiała. Cipa i jej język to nie był dobry pomysł haha. Alan był bardziej zmęczony niż ja , gdy leżałam by złapać oddech Monia nabiła się na niego. Przyglądałam się im, napalona siadłam nad jego głową , jego język szalał na mojej pizdeczce a my całując się zabawiałyśmy się naszymi ciałami..
– Oooooooooo – Monia szczytowała ..
– Ja pierniczę myślałam, że nie dojdę kolejny raz ..
Gdy zeszła, położyłam się bokiem. Alan ułożył się za mną, uniosłam nogę, jego fiut wszedł swobodnie w rozgrzaną i mokrą norkę. Pieprzył mnie dość długo, szczytowałam jeszcze dwa razy, nie miałam sił on nic jak robot ,
– Alan dasz rade ?- zapytałam
Nic nie odpowiedział, wszedł mi w dupę i jebał szybciej i szybciej.
– O tak, tu jest ciaśniej kotku, tak , tak uuuuuuuuuu.
Jego sperma wystrzeliła, zalewając mi dupkę. Biedak nie mógł złapać oddechu. Sapał jak niedźwiedź.
– O kurw… sory, to przez alkohol cud że się zlałem, jesteście zajebiste..

Rano obudziłam się z nim w łóżku, Monika z Jackiem nie spali , było ich słychać , mój kochanek miał
erekcje , jego pałka stała.. Wypięłam się bardziej , po chwili wszedł we mnie pieprzył mnie delikatnie
pieszcząc moje piersi , nie trwało to długo , oboje szczytowaliśmy jednocześnie. Tłumiliśmy nasze
odgłosy, lecz gdy wstałam z cipki wyciekała sperma i akurat Monia weszła chcąc nas obudzić.
– O już nie śpicie, hmm miła pobudka haha…

To prawda na kaca z rana seks jest zajebisty..

Wstaliśmy, Alan był bardziej zmieszany niż my:-) Musiałyśmy go uświadomić o naszym układzie bo nie dawało mu to spokoju haha
– Woooow rewelacja, nie mogę się doczekać by poznać twojego szczęściarza..
– Może następnym razem Robert przyleci to go poznasz.:-)

I pozna aktualnie piszę tą historię z Anglii, w lipcu lecimy tu razem a o moim wyskoku dowiedział się po moim powrocie jak i o wspólnym wypadzie na prywatny striptiz, gdzie kochałam się z nim w samochodzie:-) Alan ma ochotę wkręcić w to swoją Anię i idzie mu to całkiem dobrze. Raz nas podglądali jak się w trójkę kochaliśmy, oczywiście wszystko była zaplanowane. Od tej pory Ania nas wielokrotnie pytała o nas, więc dowiedziała się jak jest, ale musi czekać do lipca.

SYLWIA

Jak Ci się podobało?

Kliknij na gwiazdki żeby ocenić!

Ocena 4.7 / 5. Liczba głosów: 6

Jeszcze nikt nie ocenił

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *