Strefa bdsm

Czym jest BDSM?

0
(0)

Wiele osób uważa praktyki dotyczące BDSM za zboczenie, a z pewnością za coś wykraczającego po za ramy przyjętej normalności. BDSM można powiedzieć, należy do  tematów tabu, choć tak naprawdę większość osób, które tak sądzą, nie wiedzą czym on naprawdę jest.

BDSM to szereg upodobań, których celem jest czerpanie satysfakcji seksualnych z fizycznej, bądź psychicznej dominacji nad parterem, lub też podporządkowania się mu. Nazwa pochodzi od słów: słów Wiązanie i Dyscyplina (ang. Bondage & Discipline, B&D) Dominacja i Uległość (ang. Domination & submission, D&S) Sadyzm i Masochizm (ang. Sadism & Masochism, S&M).

Są osoby, które w swe życie seksualne włączają elementy BDSM, będąc często nieświadomym tego. Czasem tego typu praktyki pojawiają się w snach, albo fantazjach seksualnych. Mogą to być: klapsy w czasie stosunku, zniewolenie, wiązanie itp..

Dominacja i uległość, dotyczy nie tylko sfery fizycznej, ale też psychicznej.

W takich zawiązkach, jedna ze stron jest dominującą, a druga uległą. W związkach w których podejmowane są praktyki SM (sadyzm-masochizm) często największą rolę właśnie gra psychika. Nie należy jednak mylić tego typu preferencji seksualnych z czynieniem czegoś wbrew woli partnera. Wszystko co czynimy, powinno być czynione za zgodą drugiej osoby. O zasadach jeszcze napiszę.

Początkujący w BDSM

Tak jak napisałam powyżej, często bywa, że nie świadomie pewne praktyki BDSM przewijają się w naszym życiu. Jeśli któraś ze stron pragnie bardziej świadomie i odważniej wkroczyć w świat dominacji, SM, powinna o tym porozmawiać z swoim partnerem. Warto zacząć od przedstawienia wzajemnie własnych fantazji, oraz zasugerowanie drugiej stronie by spróbowała znaleźć przyjemność w lekkim BDSM.

Niedopuszczalna jest sytuacja, by jedna strona zmuszała do czegoś drugą. Ważną sprawą jest wzajemne dopasowanie i ustalenie granic.

Zasady bezpieczeństwa

1. Hasło – ustal wasz wspólny sygnał, na który będziecie kończyć zabawę, np.: stop, błagam itp. Chodzi o zachowanie bezpieczeństwa i nie przekroczenie granic przyjemności i bólu, który stanie się nieznośny.

2. Jeśli masz zamiar wkładać coś partnerowi, w wiadome miejsca, używaj bezpiecznych przedmiotów. Najlepiej jeśli będą to typowe zabawki, zakupione w sex-shopie, w sklepach internetowych. Jeśli jednak zdecydujesz się użyć jakiegoś przedmiotu, nie przeznaczonego do celów seksualnych, zachowaj rozsądek i zadbaj o higienę. Przecież nie chodzi o to by wyrządzić komuś krzywdę, bądź spowodować zakażenie.

3. Nie zostawiaj nikogo związanego, nie powoduj biciem uszkodzeń ciała – wrażliwych miejsc.
Twoje potrzeby – odkryj je

Jakiego typu fantazje, wyobrażenia najbardziej Cię podniecają? Być może jest to uległość. Być uległym można na wiele sposobów, wymienię kilka z nich.

– całkowite oddanie partnerowi, kontrola nad tobą. Partner Cię kontroluje i rozkazuje ci, wydaje polecenia. Gdy coś zawinisz, jesteś nieposłuszna zostajesz ukarana i grzecznie poddajesz się karze, np.: klapsy, biczowanie itp.
– wiązanie ciała, krępowanie dłoni, nóg.
– Odgrywanie scenek, fantazji partnera, przebieranie się, robienie makijażu, seksowna bielizna.
– upokorzenie, ty jesteś pokorną niewolnicą, a on twoim Panem. Pan Cię trenuje, mówi ci jak masz się zachować. Można posunąć się dalej, udajesz że jesteś zwierzęciem. Chodzisz na klęczkach, jesteś przypięta do smyczy.
– zaskoczenie: parter nagle zaczyna się do Ciebie dobierać, niby wbrew twojej woli. Zdziera z Ciebie ubranie, bronisz się, jest bezwzględny, lekko brutalny – gwałci Cię.

 

A jeśli wolisz dominować? Oto kilka propozycji, w jaki sposób możesz to uczynić:

  • Nakłanianie partnera do poddania się twojej woli, rozkazywanie jej/mu i traktowanie jak niewolnika
  • Sprawianie bólu (pamiętaj o granicach!), biczowanie, klapsy, stosowanie kar
  • Nakazanie partnerce, ubierania się w seksowne stroje, wyuzdane (lateksowe, skórzane?) skąpą bieliznę. Odgrywanie przez partnera twoich fantazji, scenek erotycznych, czy nakazanie by masturbował/a się na twoich oczach.
  • Związanie partnerki, przyglądanie jak się szarpie.
  • Poniżanie partnerki, podniecanie się sytuacją gdy traktujesz ją jak by była nikim, nakazanie jej zachowywania się jak zwierze (moja suko!)

 

Zapewne istnieje jeszcze wiele możliwości, oraz wy sami macie własne fantazje, które warto zrealizować. Jednak zawsze bierzmy pod uwagę zdanie naszego partnera, oraz jego odczucia.
Przyjemne?

 

Zdaje sobie sprawę, że wiele osób, które czytają ten artykuł, może zadawać sobie pytanie: „jak ból, czy poniżenie może sprawiać rozkosz?”
Sądzę, że można to wytłumaczyć na kilka sposobów. Pomyśl o ludziach aktywnie uprawiających sport, często ekstremalnie wyczerpujących swe ciała, rzeźbiąc sylwetkę, tocząc bój o wygraną – doprowadzają ciała do zmęczenia i zadają sobie ból, jednak wcale o nim nie myślą. Liczy się wygrana i to sprawia przyjemność. Poniekąd tak samo jest z tego typu praktykami seksualnymi.
W BDSM nie chodzi jedynie o zadawanie bólu, zabawę, to nie jestem jego celem, ale środkiem.
Każdy z nas ma inne upodobania, nie tylko co do jedzenia, ubioru, ale i sfery seksualnej. Często nasze fantazje i wyobraźnia podpowiadają nam czego pragniemy i co nas silnie pobudza. Dla jednych będzie przyjemny delikatny dotyk i muśnięcia ust, powolne ruchy i romantyczny nastrój. Dla kogoś innego to za mało, za lekko…

 

Poza tym, to co jest nam mało znane, wręcz zakazane, tabu – silniej pobudza i pociąga. Gdy dodamy do tego jeszcze naszą przeszłość, schemat życia według jakiego nas wychowano, tego typu preferencje seksualne przestają być czymś dziwnym i niezrozumiałym.
Warto jeszcze wspomnieć o zmysłach. Zmysłach, które współgrają silnie z wyobraźnią , naszą psychiką i nastawieniem. BDSM to różnego rodzaju dotyk, to fetysze, wzrok (przebieranki, widok partnera, który się masturbuje, poddanie). Seks odbieramy wszystkimi zmysłami, im silniej z nich korzystamy, oraz potrafimy nastawić się do ich odbierania w sposób pozytywny – tym czerpiemy silniejsze doznania.
Jak daleko zaprowadzi nas nasza wyobraźnia w krainę BDSM, zależy tylko od nas samych i od granic, które sobie wytyczymy.

Jak Ci się podobało?

Kliknij na gwiazdki żeby ocenić!

Ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jeszcze nikt nie ocenił

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *