Seks na poważnie

Trójkąty – ryzykowna gra?

0
(0)

Trójkąt z dwiema kobietami to najczęstsza męska fantazja, choć z reguły o dziwo to kobiety prowokują do tego typu eksperymentów, jednak te stanu wolnego. Kobiety będące w stałych związkach są raczej przeciwne takim zabawom. Powód jest prosty: zazdrość i poczucie przywiązania. W seksualnych wielokątach nie ma miejsca na bliskość, czy romantyczność. Jest za to: pożądanie, namiętność, zaspokojenie i nuta ekshibicjonizmu.

W tego typu zabawach seks jest sprowadzany do przyjemności czysto fizycznej, która potrafi dać faktycznie ogromną satysfakcję. Jednak wiele zależy od naszego podejścia, oraz tego kto bierze udział w takim trójkącie. Dlaczego seks w trójkącie wydaje się tak pociągający? Gdyż jest on przełamywaniem różnych barier, łamaniem tabu i pokonywaniem własnego wstydu i zahamowań. Co więcej, główną rolę odgrywa w nim zmysł wzroku. To wszystko sprawia, że doznania seksualne zostają wyniesione na wyższy poziom, są jednak minusy tego. Taki rodzaj zbliżeń może zacząć zagrażać „zwykłej” bliskości, gdyż seks we dwoje przestaje dostarczać tylu doznań; a co za tym idzie może stać się również zagrożeniem dla związku.

Profesor Zbigniew Lew Starowicz stwierdził że: ”Uprawianie seksu we trójkę czy wymiana partnerów może wiązać się powstaniem pewnych określonych nowych nawyków. Inaczej mówiąc: kto posmakował seksu we trójkę, może już mu w ogóle nie odpowiadać tradycyjny seks we dwoje. W grę wchodzą nowe bodźce. Ta nowa skala wrażeń i doznań dla niektórych ludzi może być szalenie atrakcyjna. To jest tak: kto zasmakował w winach z Toskanii i stać go na wina toskańskie, nie będzie pić Sofii. Niebezpieczeństwo polega na tym, że to, co początkowo traktowane jest jako zabawa czy pewnego rodzaju eksperyment, przeobraża się później w styl życia”. 

Mimo tego, osoby które są zwolennikami seksualnych trójkątów nie widzą w nich żadnego zagrożenia, ba niektórzy uważają nawet iż wzmacniają one ich związek. Być może… jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że tylko na krótką metę. Za, z pewnością przemawiają wspomniane doznania i urozmaicenie, przeciw: zazdrość, wystawianie na próbę zaufania, utrata bliskości, obawa o własne umiejętności.

Ciekawostką jest to, iż większość mężczyzn fantazjujących o trójkącie z dwiema kobietami, nie jest nawet w stanie wyobrazić sobie seksu z własną partnerką w trójkącie z drugim mężczyzną. Dlaczego? Czy nie z poczucia swojej „własności”, zazdrości i obawy przed konkurencją? Tak naprawdę płeć trzeciej osoby nie ma żadnego znaczenia. Nigdy nie możesz być pewny, czy seks we dwoje nie straci swojego smaku. Nie jesteśmy również w stanie odgadnąć myśli i odczuć partnera. Dobra mina do złej gry?

Czy w takim razie trójkąty powinny pozostać jedynie w sferze naszej wyobraźni? Nie koniecznie. Seks w większym gronie może być ciekawym przeżyciem, od czasu do czasu, ale raczej dla osób samotnych. Darzenie się nawet największym zaufaniem nie daje gwarancji tego, czy druga osoba nie poczuje się zraniona, bądź odrzucona.

 

Gra warta świeczki? Sami oceńcie. 

Jak Ci się podobało?

Kliknij na gwiazdki żeby ocenić!

Ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jeszcze nikt nie ocenił

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *