Zbyt poukładana na orgazm
Porządne, czyli jakie? Takie, których zawstydza własna seksualność, dla których rozkosz jest grzechem, a zasady są tak sztywno ustalone, że pozwalają im na ocenianie innych… No więc lepiej być zdzirą, czy porządną kobietą?
Porządna
Te grzeczne, ułożone panie domu, potulne córki i oddane żony po prostu nie potrafią czerpać przyjemności seksualnej. Ok, nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka, aczkolwiek zgodzicie się chyba ze mną, że opisane wyżej kobiety o wiele częściej uchodzą za oziębłe i aseksualne? Dlaczego?
Po pierwsze za dużo myślą o tym jak postrzegają ich inni: otoczenie, rodzina, znajomi itd. ( w zasadzie po co w ogóle o tym myśleć?). Dlatego nie mogą wyglądać zbyt kobieco, bo jeszcze ktoś uzna, że prowokują seksualnie.
Po drugie wiecznie stawiają sobie jakieś cele i wyzwania, zaczynając od umycia codziennie wszystkich podłóg, kończąc na zdobyciu awansu. Dążenie do realizacji planów, jest niby pozytywem, jednak dążenie do realizacji ich nieskończonej ilości nie pozwala na chwilę wytchnienia i czerpania radości z innych rzeczy.
Po trzecie są zbyt ułożone i perfekcyjne. Gdy wszystko dzieje się według ustalonego planu, brakuje miejsca na spontaniczność i prawdziwą przyjemność. Tak więc nici z rokoszy.
Seks kobiety porządnej
Seks kobiety porządnej, jest tylko i wyłącznie spełnieniem obowiązku małżeńskiego. Na ogół odbywa się przy zgaszonym świetle i po bożemu. A jeśli nie, to Ona i tak ma zamknięte oczy, albo leży niemal nieruchomo ze wzrokiem wbitym w sufit.
Jeśli jednak kobieta porządna pragnie zadowolić swojego mężczyznę może próbować osiągnąć rozkosz…. Z marnym skutkiem! Brak spontaniczności, ciągłe myślenie o niedociągnięciach swojej urody skutecznie uniemożliwiają rozbudzenie. A bez niego ani rusz na przód!
Lepiej być zdzirą?
A i owszem. Recz jasna nie chodzi o to byśmy chodziły z biustem na wierzchu, czy przy każdej okazji uprawiały przygodny seks. Jednak warto dla samej siebie pozwolić sobie na przyjemność, którą jest wyuzdany i namiętny seks. A żeby taki był, musimy najpierw pokochać same siebie i swoje ciało. Być dumną ze swojej kobiecości i zmienić podejście właśnie do seksu.
Każda z nas jest wyjątkowa i zasługuje na orgazm!