Seks na poważnie

Kochanie, nie susz mi głowy tym seksem!

0
(0)

Mężczyźni pragną seksu, a kobiety? Kobiety pragną seksu, czułości i mega orgazmów. No dobrze, powiedzmy, że mężczyźni również potrzebują czułości. Jednak zdecydowanie mniej niż kobiety i w nieco innym znaczeniu. Oczywiście są kobiety, dla których seks mógłby nie istnieć; gdyż z jakiegoś powodu nie daje im on satysfakcji. Jednak dla tych z nas, dla których jest on ogromną przyjemnością, ważna jest jego jakość. Dlatego warto byś wiedział co oznacza dla niej to słowo.

 Najedzony nie zrozumie głodnego

Choć to z reguły mężczyźni narzekają na oziębłe partnerki, to coraz częściej można spotkać się z wręcz odwrotną sytuacją: gdy kobieta ma znacznie większe potrzeby niż mężczyzna. Jednak nie chodzi tylko o większe libido partnerki. Na wielu mężczyzn stres i zmęczenie wpływa negatywnie, dotyczy to w szczególności jakości ich życia seksualnego. Z tego powodu wszelkie tłumaczenia kobiety, o większych potrzebach seksualnych i bliskości kończą się co najwyżej na jego: „rozumiem, ale nie dzisiaj”. Niestety taka odpowiedź ma dla niej mało wspólnego ze zrozumieniem.

 

Jestem złym kochankiem?

Zdarza się, że kobieta zirytowana brakiem zaspokojenia jej potrzeb powie zbyt dużo. Jeśli jednak Ona nalega na seks z Tobą i zabiega o Ciebie oznacza to, że pożąda Cię i lubi się z Tobą kochać. Natomiast jej słowa wynikają na ogół ze zbyt emocjonalnego podejścia. Zwyczajnie chciałaby dotrzeć do Ciebie, oczekując zmiany Twojego podejścia.

 

Dlaczego Ona tak się zachowuje?

Zdarzyło ci się, że zrobiła Ci awanturę bo nie chciałeś się kochać? A może robi ci sceny zazdrości, mówi, że już Ci się nie podoba i jej nie pragniesz? Dam sobie głowę ściąć, że Ty wcale tak nie myślisz. Ona natomiast zachowuje się tak jakbyś był skończonym łajdakiem. Dlaczego? Kobiety pragną nie tylko seksu, ale również czułych gestów, słów – słowem Twojej bliskości. Ty jesteś zmęczony, a jedyne na co masz ochotę to bierne oglądanie dobrego filmu, lub czasem tylko i wyłącznie sen. Być może zadajesz sobie pytanie, czy tak trudno to zrozumieć? Wyobraź sobie, że Twoje słowa nie są w stanie do niej trafić. Wiele kobiet faktycznie przestaje czuć się atrakcyjnie w oczach własnego partnera w momencie, gdy brak im czułości. To sprawia, że zaczyna brakować im motywacji aby dbać o siebie tak jak wcześniej. Brak zaspokojenia również wpływa negatywnie na nasz nastrój, gdyż my również odczuwamy napięcie seksualne. Kobieta niezaspokojona to kobieta kapryśna, marudna i nieznośna….

 

Seks to nie wszystko

Owszem, ale czy nie jest tak, że zależnie od sytuacji umniejszamy, lub zwiększamy jego znaczenie? Kobieta, która lubi seks raczej nigdy nie odmawia swojemu partnerowi (wyjątkiem może być np. jej stan zdrowia). Dlaczego? Kobiety mają większą umiejętność wczuwania się w sytuacje drugiej osoby. Tak, mam na myśli fakt, że nawet jeśli ona nie ma większej ochoty na zbliżenie, jest skłonna ulec dla swojego mężczyzny. Problem w tym, że odwracając sytuacje nie potrafimy zrozumieć męskiego toku myślenia.

Pamiętasz jak było dawniej, fascynacje, pożądanie? Nie dawno usłyszałam ciekawe porównanie: „Gdy jesteśmy bardzo zmęczeni, nie mamy niekiedy ochoty iść do pracy. Najchętniej zostawilibyśmy wszystkie sprawy na dalsze jutro…. Jednak doskonale wiemy, że takie postępowanie sprawiło by, iż nasza firma w końcu zaczęła by podupadać. Dla dobra własnych spraw pokonujemy zmęczenie i stres. Z związkiem i bliskością jest podobnie. Czasami nam się nie chce wysilać, bawić w gry wstępne, ani nawet szukać ciepłych słów. A przecież podobnie jak z biznesem, zaniedbywanie partnera prowadzi stopniowo do ruiny związku”. To prawda nic nie dzieje się nagle, przecież z dnia na dzień nie zniknie pożądanie.

 

Można by powiedzieć, iż wiele zachowań i sytuacji między dwojgiem ludzi po latach zmienia się w swoim normalnym toku. Czy jednak fakt, że masa ludzi ma podobne podejście sprawia, iż coś można nazwać już normą? Pielęgnowanie żaru namiętności  i dbanie o potrzeby partnera działa na obopólne dobro, dlatego sądzę, że nie powinniśmy się sugerować zdaniem większości, lecz przede wszystkim skupiać się na tym czego potrzebuje druga strona. Choćby wymagało to od nas odrobiny wysiłku!

Jak Ci się podobało?

Kliknij na gwiazdki żeby ocenić!

Ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jeszcze nikt nie ocenił

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *